tag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post3823148812905933982..comments2024-03-26T20:33:14.485+01:00Comments on Kulinarne Szaleństwa Margarytki: Z serii "coś na zimę": Mrożone malinyMargarytkahttp://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-68741967247115109162021-06-09T20:25:37.469+02:002021-06-09T20:25:37.469+02:00:):)Migelhttps://www.blogger.com/profile/16887338218517788574noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-11832625050399861112014-08-17T17:46:44.904+02:002014-08-17T17:46:44.904+02:00Owoce po rozmrożeniu nigdy nie będą twarde i zdecy...Owoce po rozmrożeniu nigdy nie będą twarde i zdecydowanie nie będą się nadawały do dekoracji ciast, bo mają w sobie zbyt wiele wody. Można je co najwyżej wykorzystać do galaretki - wtedy trzeba zalać zamrożone owoce ciepłą (nie gorącą) galaretką. Można je wykorzystać do upieczenia ciasta z owocami (też wrzuca się zamrożone do ciasta). Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-82976524728364697602014-08-17T17:42:33.088+02:002014-08-17T17:42:33.088+02:00Wiem juz wszystko o zamrazaniu malin ,ale chcialab...Wiem juz wszystko o zamrazaniu malin ,ale chcialabym wiedziec w jaki sposob je rozmrazac zeby pozostaly twarde i nadawaly sie do przystrojenia tortu ,albo babeczekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-43541321298541211572013-09-26T19:22:14.242+02:002013-09-26T19:22:14.242+02:00Zawsze tak mrożę i nie ma problemu z oderwaniem. M...Zawsze tak mrożę i nie ma problemu z oderwaniem. Mam nadzieję, że nie będziesz miała trudności :-)Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-5405675605241514472013-09-26T00:35:55.718+02:002013-09-26T00:35:55.718+02:00super malinki ja tez próbowałam w tym roku mrozic ...super malinki ja tez próbowałam w tym roku mrozic rozsypujac na tacy ale niestety przykleiły sie do tacy a jak odrywałam to sie kruszyły teraz sprubuje twojej wersji moze sie udaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-10891153917591603162013-08-31T10:23:40.111+02:002013-08-31T10:23:40.111+02:00Cieszę się, że pomysł się przydał. Cieszę się, że pomysł się przydał. Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-82069380208700172702013-08-31T09:39:03.560+02:002013-08-31T09:39:03.560+02:00Fajny pomysł, wykorzystałam i rzeczywiście każdy o...Fajny pomysł, wykorzystałam i rzeczywiście każdy owoc jest osobno.Biorę kilka i dodaję wraz z innymi owocami do galaretki.Anna G.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-77141040382107224222013-06-30T10:45:21.925+02:002013-06-30T10:45:21.925+02:00Sposób się sprawdza, robię tak od lat i zawsze mam...Sposób się sprawdza, robię tak od lat i zawsze mam owoce luzem :-) Polecam ten sposób. Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-22063803929256422232013-06-30T10:28:55.701+02:002013-06-30T10:28:55.701+02:00o tak!pomysły masz kobieto;) przecudne takie malin...o tak!pomysły masz kobieto;) przecudne takie maliny:)KingaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-57715526332413737332012-07-19T15:25:58.554+02:002012-07-19T15:25:58.554+02:00No cóż, może to zależy od zamrażarki? Co prawda od...No cóż, może to zależy od zamrażarki? Co prawda od dwóch miesięcy mam nową zamrażarkę, ale chyba nie będę ryzykować i zostanę przy sprawdzonej metodzie :-) Sąsiadka jak mi dała w ubiegłym roku zamrożone maliny, to były w jednej bryle - mogłam je tylko rozmrozić i zrobić masę do tortu albo inny deserowy wynalazek, bo ani do ciasta ani do crumble się nie nadawały.Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-1404679029944374772012-07-19T14:46:27.829+02:002012-07-19T14:46:27.829+02:00Hmm, mroże wszystkie owoce, mrożę szpinak, pietrus...Hmm, mroże wszystkie owoce, mrożę szpinak, pietruszkę, koper, brokuły i kalafior - nigdy osobno, wrzucam poprostu do woreczka i wyciągam zawsze pojedyńcze sztuki, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby się do siebie posklejały, nawet porzeczki, jagody. jak umyję, to zostawiam do wyschniecią i już. Ciekawe od czego to zależy, bo moja Mama tak jak Ty rozklada osobno i dopiero zamrożone przesypuje, bo się Jej sklejały;(mojetworyprzetworyhttps://www.blogger.com/profile/14954285191254422037noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-46427405991692313072012-03-19T17:51:26.180+01:002012-03-19T17:51:26.180+01:00Kasiu, gdybym sama zbierała maliny to może i bym i...Kasiu, gdybym sama zbierała maliny to może i bym ich nie płukała, a tak to jakoś mam opory, aby nie płukać. <br />No i mrożenie na tackach jest gwarancją, że każdy owoc będzie osobno. W woreczkach zawsze mi się brylowały.Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-2438520521052960522012-03-19T08:06:03.786+01:002012-03-19T08:06:03.786+01:00Ja zamroziłam ubiegłej jesieni 20 kg malin. Nie my...Ja zamroziłam ubiegłej jesieni 20 kg malin. Nie myję ich tylko od razu (przebrane) wkładam do woreczków i mrożę. Dzieki temu,że nie są mokre nie zbijają sie w bryłę i są "sypkie". Truskawki natomiast myję (wiadomo rosna przy ziemi), jak wyschną to tez o razu do woreczków i też się nie zbijają w bryłę. <br />p.s. Margarytko bardzo ciekawy blog-bedę tu zaglądać :))Kasiahttps://www.blogger.com/profile/14725639099723563961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-66015836487938557432011-10-09T23:01:56.636+02:002011-10-09T23:01:56.636+02:00Asiu, wolę nie ryzykować, tym bardziej, że często ...Asiu, wolę nie ryzykować, tym bardziej, że często wykorzystuje mrożone maliny i zależy mi, aby były pojedynczo :-) Też wolałabym pudełka, ale woreczki łatwiej mi "dopasować" w zamrażarce.Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-19810546789518864312011-10-09T15:41:57.194+02:002011-10-09T15:41:57.194+02:00Super pomysł. jak zawsze przydatny pozdrawiam Zosi...Super pomysł. jak zawsze przydatny pozdrawiam ZosiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-51892762854572709152011-10-09T15:30:59.920+02:002011-10-09T15:30:59.920+02:00ja zamrażam w pudełkach po margarynie albo lodach....ja zamrażam w pudełkach po margarynie albo lodach. I nigdy mi się nie zbrylają. Twoją metodą mrożę tylko truskawki i potem przesypuję je do pudełek.js28noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-85295803411404597172011-10-09T11:47:48.181+02:002011-10-09T11:47:48.181+02:00Alu, to ja widzę, że Ty masz w domu halę produkcyj...Alu, to ja widzę, że Ty masz w domu halę produkcyjną :-) Zupełnie jak moja mama z bratową w czwartek. Student przyjechał i babcia gotowała mu sos boloński i chińszczyznę, a mama do pakowała słoiczków i pasteryzowała. Dobrze, że w akademiku mają lodówkę ;-))<br />Jak student wpada w czwartek, a w piątek wyjeżdża to jest pospolite ruszenie, bo pranie, bo słoiczki itd ;-)) <br />U mnie dziś kurczaczek i mizeria - no chyba, że mi coś strzeli do głowy i wena twórcza się odezwie... choć nie ma dziś specjalnie melodii do tworzenia :-)Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-523890403697018072011-10-09T11:40:15.956+02:002011-10-09T11:40:15.956+02:00Pewnie, że przechowywania. Takie wpisy są potrzebn...Pewnie, że przechowywania. Takie wpisy są potrzebne każdemu, bo zawsze się można czegoś więcej nauczyć. Nie zawsze oczywista oczywistość jest taka pewna:)<br />U mnie dzisiaj placki po węgiersku i nie tylko. Przyjechał syn po trzech tygodniach i muszę jego zaopatrzyć w jedzenie na następne dni. AlaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-42467476708519718222011-10-09T11:29:47.368+02:002011-10-09T11:29:47.368+02:00Dorotko, wg mnie to najlepszy sposób mrożenia owoc...Dorotko, wg mnie to najlepszy sposób mrożenia owoców - zawsze pysze.<br /><br />Alu, też mnie ten kolor zachwyca. Tak sobie pomyślałam, że może tego typu wpisy przydadzą się osobom, które dopiero uczą się kuchni. <br />Masz rację, mnie też te mrożonki czasem denerwują, ale myślę, że to bardziej wina przechowywania niż technologii mrożenia. Ja zawsze mieszam w lodówach i wybieram paczki z dołu i sprawdzam, czy nie są zbite.<br /><br />Haniu, dziękuję :-)<br /><br />Dario, ja je uwielbiam.<br /><br />Agato, dziękuję Ci za piękną rymowankę, za uśmiech i też życzę miłego dnia :-)Margarytkahttps://www.blogger.com/profile/15877267190926892940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-53342039428398133122011-10-09T10:05:15.474+02:002011-10-09T10:05:15.474+02:00moja mama często maliny mroziła
Dzisiaj NIEDZIELA...moja mama często maliny mroziła<br /><br />Dzisiaj NIEDZIELA<br />więc Twe serce rozweselam;<br />Uśmiech jest moim<br />PRZYJACIELEM<br />Chętnie z nim z Tobą podzielę<br />Złap go za rączkę ,utul mocniutko<br />i już na serduszku jest Ci cieplutko..<br />Pięknej niedzieli życzy AGATA:))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-86093841687998167452011-10-09T00:41:19.408+02:002011-10-09T00:41:19.408+02:00Och maliny, maliny...Och maliny, maliny...Daria Annahttps://www.blogger.com/profile/06327101416956461306noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-60811200440836925332011-10-08T15:33:09.049+02:002011-10-08T15:33:09.049+02:00Pięknie wyglądają.Pięknie wyglądają.Hania-Kasiahttps://www.blogger.com/profile/15767681274144352800noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-8440611848662736432011-10-08T13:02:56.032+02:002011-10-08T13:02:56.032+02:00Jaki piękny kolorek mają Twoje maliny!
Bardzo fajn...Jaki piękny kolorek mają Twoje maliny!<br />Bardzo fajnie, że umieszczasz na blogu takie wpisy.<br />Mrozić też trzeba umieć. Jak widzę w sklepie opakowanie mrożonki, które tworzy jedną zwartą zbitą bryłę, odechciewa mi się taki produkt kupić.<br />AlaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4679029908504594673.post-26512310262525321202011-10-08T11:05:37.668+02:002011-10-08T11:05:37.668+02:00O jejciu, jak one pięknie wyglądają. Margarytko, g...O jejciu, jak one pięknie wyglądają. Margarytko, gdyby nie Ty to w życiu bym nie wpadła, że w taki sposób można mrozić owoce. Są przepiękne i faktycznie nie zbijają się.Dorotanoreply@blogger.com